figur
Administrator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:08, 22 Paź 2006 Temat postu: Niedawny Festiwal Języka Polskiego w katowickim Spodku |
|
|
Znalazłem to kilka dni temu na Wirtualnej Polsce... ekhm, i pomyśleć, że to dla szesnastolatków ;/
=>Przedstawiamy tekst Ogólnopolskiego Dyktanda dla dzieci do lat 16., organizowanego w sobotę w ramach Festiwalu Języka Polskiego w katowickim Spodku. Tekst napisał prof. Edward Polański, autor Słownika Ortograficznego PWN, który to słownik jest wykładnią tegorocznego Dyktanda.
Mrzonki pożądliwych rzezimieszków w chaszczach
Stalowoszary zmierzch na rubieżach Laponii. W oberży ćwierć-Skandynaw w towarzystwie zgrai pseudowikingów rzucił w euforii: "Skarb tuż-tuż, więc na razie nie mórzmyż się głodem, bom nienażarty!". Toteż w okamgnieniu spożyli gulasz z parzonymi jarzynami, po czym chwytali wpół na wpół przerażone cud- dziewczyny.
Naraz chimeryczny, hardy tubylec krzyknął: "Toż to hulaki!". Z naprzeciwka jego kompani spode łba spozierali na obskurnych nietutejszych, jakby rozważając, jak by ich przepędzić. Na pewno doszłoby do handryczenia się, lecz z nagła umknęli hurkoczącym hyundaiem wzdłuż rzeczułki, przez gęsto rosnące, prawie że dojrzałe jeżyny. Zatrzymawszy się w pół drogi, półklęczeli w półmroku nad ćwierćkilometrową otchłanią. Czyżby szlak donikąd?
Chuderlawy hipochondryk o wyglądzie charta omalże nie zemdlał. Herszt ukoił go słowami: "Bez histerii, zapewne niezadługo będziemy multimilionerami!". Tymczasem z oddali raz po raz słychać było szybkostrzelną trójlufkę, rzężenie, charkot. Twarz przywódcy tej kompanii zszarzała. "Niechżeż sczeznę, jeśli to nie tabun angloarabów. Czyha niebezpieczeństwo!" - wrzasnął Lapończyk. Wszyscy, przerażeni nie na żarty, wrzeszcząc wniebogłosy, czmychnęli. Znienacka wychynęła służba Interpolu. Głównodowodzący huknął: "Skuć ich!". Nasz bohater w potężnej chandrze jęknął półgębkiem: "Hart ducha nadaremny, trud poszedł wniwecz, na darmo". <=
Post został pochwalony 0 razy
|
|